Dzisiaj fotograficzna część Internetu żyje sprawą makaka i jego selfie. Różne źródła podają troszkę odmienny stan faktyczny. Z tekstu zamieszczonego na TVN24 wynika, że specyficzne selfie powstało w sytuacji, gdy małpa zabrała fotografowi aparat i się nim bawiła. Gazeta.pl twierdzi natomiast, że fotograf dał małpie aparat. Angielski Mirror pisze jednak, że małpa zabrała aparat.
Ktoś zapyta czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Ano właśnie ma. Trzy lata temu w tekście ?Autoportret? poruszałem kwestię autorstwa zdjęcia zrobionego przez osobę trzecią, której rola ograniczała się jedynie do naciśnięcia spustu migawki. Wtedy też powstało pojęcie ?Pan Push the Button?. W rzeczy samej mój wpis odnosił się do człowieka, ale nie ma przeszkód, aby w rolę „Pana Push The Button? wcielił się sympatyczny czarny makak.
Na początek krótkie przypomnienie regulacji prawnych.