Strona główna » Prawa zależne w innej odsłonie

Prawa zależne w innej odsłonie

przez dar_wro
Dwa radiowozy z wyładowanym akumulatorem

Pojawiła się informacja na temat umorzenia śledztwa w sprawie strony napisy.org. Nie znam materiałów procesowych sprawy, więc mogę odnieść się jedynie do tez przedstawionych w artykule (nie można oczywiście wykluczyć, że autor coś przeinaczył). Z treści domniemywam, że śledztwo zostało umorzone ze względu na brak możliwości udowodnienia winy (brak winy wyklucza skazanie za zarzucony czyn). ?Powodem podjęcia takiej decyzji była usprawiedliwiona bezprawność działania administratora strony oraz tłumaczy?. O ile z kwestią świadomości sprawców nie będę polemizował (zwłaszcza przy braku dostępu do akt sprawy), o tyle dziwią mnie pewne stwierdzenia przedstawione w artykule, które miały być rzekomo postawione przez biegłego. Pozostawiając więc na boku wątek odpowiedzialności karnej, przyjrzyjmy się tylko kwestiom związanym z Ustawą.
?Z opinii biegłego wynika, że tłumaczenie filmów ze słuchu nie narusza prawa autorskiego, tym bardziej że nie brali oni za to pieniędzy?.

W 2010 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach uznał, że ?Każde tłumaczenie cudzego utworu, z zastosowaniem wyłączeń o jakich mowa w art. 4 ustawy z 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest przedmiotem prawa autorskiego? (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 27 maja 2010 r., sygn. akt I ACa 129/10). W praktyce oznacza to, że prawa do tłumaczeń podlegają niezależnej ochronie. Należą się one więc ?tłumaczom-hobbystom?. W tym zakresie nie ma żadnej dyskusji. Prawa do tłumaczeń należą się tłumaczącym. Nie można jednak zapominać, że tłumaczenie cudzego utworu, jest jednak zawsze utworem zależnym, o czym wprost przesądza ustawodawca.

Art. 2. 1. Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie, przeróbka, adaptacja, jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dla prawa do utworu pierwotnego.

A na wykorzystywanie prawa zależnego trzeba mieć zezwolenie twórcy utworu pierwotnego.

Art. 2. 2. Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zależne), chyba że autorskie prawa majątkowe do utworu pierwotnego wygasły. W przypadku baz danych spełniających cechy utworu zezwolenie twórcy jest konieczne także na sporządzenie opracowania.

Zaintrygowała mnie również kwestia tłumaczenia ze słuchu. Moim zdaniem to, czy ktoś tłumaczy ze słuchu (np. mając słuchawki na uszach) czy ze skryptu, nie powinno mieć znaczenia dla oceny naruszenia Ustawy. Przekładając to na poletko fotografii. To tak jakby uznać, że jeżeli ktoś zrobi printscreena z moim zdjęciem i następnie je skadruje na nowo, i np. skonwertuje na czarno-białe zdjęcie, to już nie narusza moich praw, natomiast osoba, która zrobiłaby to po wcześniejszym ściągnięciu pliku ze strony, już tak. No chyba jednak nie! W obu sytuacjach przerobione zostało moje zdjęcie. Tak samo jest z tłumaczeniem, nie ważny jest chyba ?sposób pracy?, a kwestia czy tłumacz miał zezwolenie twórcy do opracowania jego utworu.
Druga niebezpieczna dla autorów (nie tylko zdjęć) teza zawarta w powyższym cytacie z opinii, to kwestia działania non profit. Ustawa nie uzależnia oceny naruszenia prawa autorskiego od tego, czy naruszyciel robił to bezinteresownie czy też dla osiągniecia korzyści. Cytat w gazecie sugerowałby, że jednak miało to wpływ na ocenę biegłego. Działanie non profit nie zwalnia od odpowiedzialności za naruszenie cudzego prawa (nie tylko w sprawach praw autorskich). Postawienie innej tezy spowoduje, że za chwileczkę nasze zdjęcia pojawią się na różnych niechcianych blogach czy stronach internetowych z uzasadnieniem, że właściciel bloga, czy strony na nim nie zarabia.
Czyżby nadciągały czarne chmury nad twórców? Za oknem dzisiaj dziwnie ciemno było, jak pisałem rano ten tekst. 😉

PS. Tu możecie również zapoznać się ze stanowiskiem samych ?tłumaczy-hobbystów?. [Uwaga: 2019.05.09  link już nie aktywny, gdy żmie istnieje strona]

You may also like

Zostaw komentarz

error: Uwaga: Treść jest chroniona !!